Stały nadzór urzędów skarbowych nad tymi osobami
Polacy zaczęli dostawać listy z Urzędów Skarbowych. Pod szczególnym nadzorem jest jedna grupa obywateli.
Internet jest nie tylko źródłem wiedzy, ale również doskonałym źródłem dochodów dla osób, które mogą go umiejętnie wykorzystać. Zarobić można na wiele sposobów, a jednym z nich jest handel. Bardzo wielu Polaków sprzedaje coś w internecie. Jedni robią to okazjonalnie, bo chcą się pozbyć czegoś, czego już nie potrzebują, inni handlują regularnie. To właśnie tymi drugi zajmie się Skarbówka.
Kontrole Urzędów Skarbowych
Urzędy Skarbowe nie wlepiają jednak kary od razu. Wysyłają do podatników informacje ostatniej szansy. Jeżeli handlujecie na portalach takich, jak Allegro, Vinted czy OLX i nie odprowadzacie podatku, wkrótce możecie otrzymać list w którym Fiskus poinformuje Was, że wie o Waszej sprzedaży i wzywa Was do uregulowania tej sytuacji. List nie może pozostać bez odpowiedzi i należy go potraktować bardzo poważnie. Sytuację trzeba natychmiastowo wyjaśnić, bo w przeciwnym razie czekać Was będzie kontrola z 5 ostatnich lat.
Warto wspomnieć, że Urzędy Skarbowe dostały bardzo potężne narzędzie kontroli, dlatego prowadzenie regularnej sprzedaży bez założenia działalności na pewno spotka się z reakcją. Od maja platformy sprzedażowe takie, jak Allegro, Vinted czy OLX mają obowiązek wysyłania raportów do Fiskusa. W raportach umieszczone są osoby, które przekraczają limity sprzedaży. Urząd Skarbowy może je porównać z bazą przedsiębiorców. Jeżeli osoba taka w niej widnieje, wszystko jest w porządku. Gorzej, jeżeli działalności nie prowadzi i ukrywa dochody od sprzedaży za pośrednictwem Internetu.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.