Zmarła siódma osoba zakażona legionellą w Polsce
Dramatyczne doniesienia dotarły do nas w piątek z rzeszowskiego Sanepidu. Liczba zgonów z powodu zakażenia bakterią Legionella pneumophila wzrosła do siedmiu. Wśród zmarłych są osoby obciążone chorobami współistniejącymi. Zgonom uległy trzy kobiety i czterech mężczyzn w przedziale wiekowym 64-95 lat.
Legionella, powodująca tzw. chorobę legionistów, jest bakterią występującą naturalnie w środowisku wodnym. W pewnych okolicznościach może się namnażać w instalacjach wodnych, stając się niebezpieczna dla ludzi, zwłaszcza dla tych z obniżoną odpornością.
Rzeszowski Sanepid podał alarmujące statystyki – zakażenie Legionellą zostało potwierdzone u 113 pacjentów hospitalizowanych w różnych miejscowościach: Rzeszowie, powiecie rzeszowskim, Dębicy, Przemyślu, Kolbuszowej, Łańcuta oraz Sędziszowa Małopolskiego. W obliczu takiej sytuacji, władze i służby zdrowia dokładają wszelkich starań, by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się tej choroby.
Choć bakteria ta może wywoływać ciężkie zapalenie płuc, większość zakażeń przebiega bezobjawowo lub z łagodnymi objawami. Niemniej jednak, w obliczu takiej sytuacji epidemiologicznej, ważne jest, by osoby czujące się źle, zwłaszcza te z obniżoną odpornością czy obciążonymi innymi schorzeniami, niezwłocznie zgłaszały się do lekarza.
Jest to kolejny przypadek, kiedy zwykła bakteria przekształca się w groźnego wroga zdrowia publicznego. Przypomina nam to o konieczności dbania o własne zdrowie, ale także o odpowiedzialności społecznej. Każdy z nas może przyczynić się do powstrzymania rozprzestrzeniania się bakterii, dbając o higienę i świadomość ryzyka w miejscach publicznych.
Oczekujemy dalszych komunikatów od rzeszowskiego Sanepidu na temat sytuacji oraz ewentualnych działań zapobiegawczych, które zostaną wdrożone w odpowiedzi na ten tragiczny wybuch choroby.
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.