Tragedia w Małopolsce. Nie żyje 9-letni chłopiec. Siła uderzenia była ogromna
Tragiczna wiadomość dotarła do nas z Biadolin Radłowskich w Małopolsce. 9-letni chłopiec, który doznał ran w niedzielnym wypadku na autostradzie A4, niestety zmarł. Wstępne ustalenia policji sugerują, że mimo iż dziecko było prawdopodobnie zabezpieczone pasami bezpieczeństwa, to siła uderzenia samochodu w barierki była na tyle duża, że pasy uległy rozerwaniu.
Tragiczne konsekwencje niesienia w Biadolinach Radłowskich. 9-letni chłopiec, który został ranny w wypadku, niestety nie żyje. Rodzice chłopca razem z 6-letnim bratem zostali przetransportowani do szpitala karetką, natomiast 9-latek został ewakuowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Niestety mimo podjętych wysiłków, jego życia nie udało się uratować.
Wypadek spowodował ogromne utrudnienia w Małopolsce – autostrada A4 do Rzeszowa była całkowicie zablokowana przez około cztery godziny, a ruch w stronę Krakowa odbywał się jednym pasem.
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.