Coraz mniej Polaków. Najnowsze dane przerażają
Jak zauważył ekonomista Rafał Mundry, współczynnik dzietności w zeszłym roku wyniósł 1,26. Oznacza to, że na jedną kobietę rodzi się w Polsce 1,26 dziecka. To kolejne dane, które potwierdzają, że nasze społeczeństwo wymiera
Fot. Pixabay
Współczynnik dzietności (TFR) jest wskaźnikiem pokazującym przeciętną liczbę dzieci, jaką statystycznie urodzi kobieta w ciągu swojego wieku reprodukcyjnego. Dolna granica poziomu, który zapewnia społeczeństwu wymienialność pokoleń wynosi od 2,1 do 2,2. Ekonomista Rafał Mundry, na swoich mediach społecznościowych, zamieścił wpis, który pokazuje, że w zeszłym roku współczynnik dzietności w Polsce był najniższy od 9 lat i wynosił 1,26.
GUS:
Wskaźnik dzietności jest najniższy od 9 lat.
W 2022 wskaźnik TFR wynosi: 1,26W skrócie/uproszczeniu:
Na 100 kobiet w wieku rozrodczym rodzi się 126 dzieciBy nas nie ubywało TFR powinien wynosić ok 2,2.
Polacy chcą mieć i mają coraz mniej dzieci. pic.twitter.com/bGQye4TLC6
— Rafał Mundry (@RafalMundry) May 25, 2023
Natomiast ekspert emerytalny i założyciel Debaty Emerytalnej, Oskar Sobolewski, potwierdza te dane. Wskaźnik dzietności jest niski od lat. W 1990 r. było to jeszcze 1,99 i do tego czasu odnotowujemy głęboką tendencję spadkową.
Bez niespodzianek, patrząc historycznie niższy współczynnik dzietności był na początku XXI w., a w 1990 1.99.
Dane #GUS tylko potwierdzają, że #Polska demograficznie zmierza w złym kierunku.
Zastępowalność pokoleń występuje przy współczynniku #dzietność na poziomie 2.1-2.15. pic.twitter.com/oqRj76MdX2
— Oskar Sobolewski 🇵🇱🇪🇺🇺🇦 (@OSobolewski) May 25, 2023
GUS podaje również, jak bardzo na przestrzeni lat zmienił się średni wiek kobiety w momencie urodzenia pierwszego dziecka. W 1990 roku było to średnio 22,7 lat, natomiast w roku 2022 – 28,8 lat. Jeszcze bardziej niepokoją dane, w których liczna narodzin jest zestawiana z liczbą zgonów. Tych drugich podczas pandemii było oczywiście dużo więcej, jednak prędzej załamuje się liczba narodzin. Pomimo zapowiedzi partii rządzącej o rozwiązaniu problemu demograficznego przez program 500 plus, polskie społeczeństwo wymiera.
Eurostat szacuje, że w roku 2100, liczba ludności w Polsce wyniesie około 29 mln osób, a mediana wieku wzrośnie z 42 lat do 50,4. Nasz kraj niestety jest pod względem wyludniania w czołówce. Problemu z tym związane będą narastać stopniowo, chodzi przede wszystkim o rozwój społeczny oraz kwestie emerytur.
800+
Więcej dzieci z tego nie będzie.
Ale głosów w urnie i owszem.Szkoda, że nie zapowiedziano jakiegoś realnego programu demograficznego a tylko rozdawanie kasy.
🤷♂️Demografia to realny problem.
A samym rozdawaniem kasy go nie rozwiążemy. pic.twitter.com/xbcZt7qIvF— Rafał Mundry (@RafalMundry) May 14, 2023
Gosia ma 28 lat i jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnopolskimi. Interesuje się sztuką i literaturą XX wieku.