Strażnicy uratowali życie mężczyzny. „Nagle jego twarz zaczęła sinieć, a ciało sztywnieć”
„Na wysokości ul. Mogilskiej 21 znajduje się mężczyzna, który może potrzebować pomocy”, zgłoszenie o tej treści odebrał dyżurny Straży Miejskiej.
Wysłany na miejsce patrol zastał siedzącego na ławce 50-latka. Co prawda był pod wpływem alkoholu, ale logicznie odpowiadał na zadawane pytania. Nagle jego twarz zaczęła sinieć, a ciało sztywnieć.
Mężczyzna osunął się na chodnik i przestał oddychać. Funkcjonariusze ułożyli go na ziemi. Jeden z nich udrożnił jego drogi oddechowe i rozpoczął uciskanie klatki piersiowej, a drugi za pośrednictwem dyżurnego wezwał na miejsce pogotowie ratunkowe.
Po reanimacji trwającej kilkadziesiąt sekund udało się przywrócić funkcje życiowe mężczyzny. Do momentu przyjazdu ratowników funkcjonariusze kontrolowali jego stan. Został zabrany do szpitala na obserwację.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.