Znany bank ostrzega. Tak będą chcieli ukraść twoje pieniądze! [11.07.2023]
Zauważasz na wyświetlaczu telefonu numer infolinii banku lub otrzymujesz SMS-a z nadawcą ING? Możliwe, że nie zauważasz w tym nic niepokojącego, przypuszczając, że jest to kontakt od Twojego banku. Jednakże w rzeczywistości, po drugiej stronie może być cyberprzestępca.
Fot. Kraków w Pigułce
Spryciarze wykorzystują luki w sieciach komórkowych i maskują swój prawdziwy numer telefonu, z którego dzwonią. Wysyłają wiadomości pod numerem ING, aby obniżyć Twoją czujność. W SMS-ach dostarczają fałszywe wiadomości lub linki do podejrzanych stron internetowych, a podczas rozmowy telefonicznej udają pracowników centrum obsługi klienta lub działu bezpieczeństwa.
Bądź czujny i nie daj się zwieść, zwłaszcza gdy otrzymasz:
- informację o nieoczekiwanej pożyczce lub spłacie raty
- telefon z wiadomością o pilnym problemie, który wymaga natychmiastowej reakcji i przelewu na „konto awaryjne”
Jeżeli masz wątpliwości, zakończ rozmowę i zadzwoń samodzielnie na naszą infolinię. Dzięki temu będziesz pewien, że rozmawiasz z prawdziwym przedstawicielem banku.
Jak wyglądają oszustwa: Nieograniczone pomysłowość cyberprzestępców prowadzi do tworzenia rozmaitych scenariuszy, mających na celu wyłudzenie Twoich danych i środków. Zazwyczaj wygląda to następująco:
- Odbierasz połączenie od oszusta, który udaje pracownika banku – na wyświetlaczu telefonu widzisz numer infolinii banku.
- Przestępca snuje przed Tobą historię, która budzi Twój niepokój i jednocześnie wymaga od Ciebie natychmiastowej reakcji – straszy Cię pożyczką, spłatą rat. Informuje, że możesz stracić środki i namawia do wykonania przelewu na nieznane konto. Może również wysłać Ci SMS-a, aby jeszcze bardziej zwiększyć swoją wiarygodność.
- Podajesz oszustowi wszystkie dane, o które Cię prosi, lub wykonujesz przelew na wskazane konto i to koniec – pieniądze lądują w rękach złodzieja.
Przykładowy SMS od oszusta:
Dlaczego myślisz, że odbierasz telefon lub SMS-a z banku: Przestępcy wykorzystują słabości sieci GSM i podszywają się pod godne zaufania instytucje, a Ty na wyświetlaczu telefonu widzisz numer infolinii lub nazwę banku. To prosta metoda wyłudzania, która nie wymaga nawet przejmowania danych do logowania.
Niestety, nie mamy kontroli nad działaniem sieci telekomunikacyjnych i nie możemy zapobiec podszywaniu się pod numery telefonów.
Pamiętaj o najważniejszych zasadach bezpieczeństwa:
- Bądź ostrożny i nie daj się przycisnąć czasem.
- Jeżeli coś wzbudzi Twoje podejrzenia, zakończ rozmowę i skontaktuj się z infolinią banku.
- Nie udostępniaj swoich danych (szczególnie loginu, hasła, numeru PESEL) ani kodów autoryzacyjnych do bankowości.
- Poproś rozmówcę o podanie swojego imienia i nazwiska, jeśli sam tego nie zrobił.
Oszuści są bardzo kreatywni i zmieniają metody działania z dnia na dzień. Bądź czujny i pomyśl dwa razy, zanim wykonasz komuś przelew. Bądź na bieżąco z naszymi komunikatami bezpieczeństwa.
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.