W Polsce za to wykroczenie grozi Ci teraz 70 tys. złotych [26.08.2023]
Kara w wysokości ponad 70 tysięcy złotych to nie koszt luksusowego samochodu, lecz potencjalna sankcja za pewne naruszenie przepisów. Od początku lipca wszystkie mandaty zostały podwyższone.
Fot. Pixabay / Warszawa w Pigułce
Zwiększenie grzywien wynika z podniesienia płacy minimalnej. Podobnie wysokie sankcje mogą teraz dotknąć osoby, które na przykład nie dopełnią obowiązku złożenia zeznania podatkowego na czas.
Od początku tego roku wynagrodzenie na najniższym poziomie wzrosło do 3490 zł, co jest o 480 zł więcej niż w poprzednim roku. Pierwszy dzień lipca przyniósł dalszy wzrost płacy minimalnej o 110 zł, dając łącznie 3600 zł. Ogólnie płace wzrosły o 19,6% w stosunku do 2022 roku. Jest to istotne w kontekście ustalania wysokości grzywien, ponieważ wiele z nich jest wyliczanych w oparciu o płacę minimalną.
Co więcej, płaca minimalna ma wpływ na to, co klasyfikowane jest jako wykroczenie a co jako przestępstwo podatkowe. W ubiegłym roku graniczną kwotą było 15 050 zł. Od początku roku wzrosła ona do 17 450 zł, a od lipca do 18 tys. zł. Oznacza to, że jeżeli Twoje zaległości nie przekraczają tej sumy, są one uważane za wykroczenie, ale jeśli są wyższe – za przestępstwo.
Jeśli dopuścisz się wykroczenia, grozi Ci jedynie grzywna. Za przestępstwo, oprócz sankcji finansowej, może Ci również grozić kara pozbawienia wolności. W obecnym stanie prawnym, od lipca 2023, grzywny mogą wynieść od 360 zł do nawet 72 tys. zł. Opóźnienie w złożeniu zeznania PIT może skutkować taką właśnie sankcją. Dodatkowo, od przyszłego roku płaca minimalna ponownie podniesie się, co będzie skutkować jeszcze wyższymi grzywnami.
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.