Złodziej kilkunastu rowerów w końcu wpadł w ręce policji
Policjanci zatrzymali 30-letniego złodzieja jednośladów i odzyskali dwa skradzione rowery.
Kryminalni z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie od dłuższego czasu zajmują się sprawą kradzieży rowerów, do których doszło na terenie miasta.
Intensywne czynności operacyjne doprowadziły stróżów prawa do namierzenia rabusia. Amatorem cudzych jednośladów okazał się 30-letni nowohucianin, uprzednio karany za podobne przestępstwa.
Mężczyzna został zatrzymany w minioną środę w jednym z garaży na terenie Prokocimia. Zaskoczony wizytą stróżów prawa, nie zdążył ukryć swych łupów. W wyniku przeszukania zajmowanego przez niego pomieszczenia policjanci znaleźli dwa rowery pochodzące z przestępstwa.
Jednego z odzyskanych „górali” sprawca zabrał na początku czerwca br. z klatki schodowej bloku w Płaszowie. Natomiast drugi zrabował w kwietniu z parkingu podziemnego w Podgórzu Duchackim.
Rabuś przyznał się do ich kradzieży. Przewieziony do komendy, został przesłuchany w charakterze podejrzanego. W toku prowadzonego postępowania, śledczy ustalili, że 30-latek trudnił się kradzieżą od wielu miesięcy, a jego łupem padło kilkanaście rowerów, które szybko spieniężył.
Aktualnie policjanci zbierają materiał dowodowy, który pozwoli uzupełnić podejrzanemu zarzuty o wszystkie czyny, których się dopuścił. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Małopolska Policja