Znamy wyrok dla sprawcy śmiertelnego wypadku, w którym zginęła cała rodzina
Do tragicznego wypadku doszło w Świdniku w styczniu ubiegłego roku.
Przypadkowy kierowca powiadomił policję o leżącej przy drodze nieprzytomnej osobie. Po przyjeździe na miejsce służb ratunkowych okazało się, że ofiary są jeszcze dwie. Pochodząca z Muszyny rodzina leżała oddalona od siebie o kilkanaście metrów.
Samochód potrącił śmiertelnie 10-letniego chłopczyka i jego 36-letnich rodziców.
Pojazdem kierował ich znajomy, z którym byli na tej samej imprezie. Po wypadku, sprawca uciekł z miejsca wypadku i nie wezwał nawet pomocy. Samochód ukrył w garażu i przykrył go folią.
Teraz sprawca wypadku został skazany za śmiertelne potrącenie małżeństwa z dzieckiem i ucieczkę z miejsca wypadku. Sąd wymierzył mu wyrok pozbawienia wolności na 11 lat i 60.000 zł zadośćuczynienia rodzinie ofiar. Dożywotnio nie będzie mógł także prowadzić samochodu.