Czy dezerterowi grozi kara śmierci? Sprawdziliśmy co go czeka, jeżeli wróci do Polski

Emil Cz. najprawdopodobniej świadomie porzucił służbę w Wojsku Polskim i uciekł na Białoruś. Sprawdzamy co mu grozi.

Fot. Shutterstock

Okazało sie, że żołnierz miał problemy z prawem. Miał założoną niebieską kartę, ponieważ znęcał się nad osobą najbliższą. Miał też prowadzić pojazd pod wpływem alkoholu.

Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasz Piotrowski potwierdził w opublikowanym oświadczeniu, że doszło do „haniebnego, jednorazowego przypadku dezercji”.

Fakt skomentował w portalu wPolityce.pl były dowódca Wojsk Lądowych, gen. broni. w st. spocz. Waldemar Skrzypczak. W jego ocenie było to przejście na stronę wroga, za co powinna grozić kara śmierci.

Polski kodeks kary nie przewiduje już kary śmierci. Ostatni tego typu wyrok wykonano w Krakowie, w więzieniu na Montelupich. 21 kwietnia 1988 roku wykonano egzekucję na Stanisławie Czabańskim, którego stracono za brutalny gwałt i zabójstwo kobiety. Oskarżony próbował też zabić jej dwie córki, które wiedziały, że jej matka wychodzi z nim na spacer. Udało im się jednak uciec i zawiadomiły milicję.

Wkrótce potem karę śmierci zniesiono, a w 2013 roku zmiany wprowadzono też w przypadku wojny. Jeżeli żołnierz wróci do kraju czeka go kara z art 339 par 3. „Żołnierz, który w czasie dezercji ucieka za granicę albo przebywając za granicą uchyla się od powrotu do kraju, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”. Mimo więc, że Emil Cz. zbiegł i jest wykorzystywany do białoruskiej propagandy, nie będzie mu groziła surowsza kara.

Adres wydawcy i właściciela portalu: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa.
Copyright © 2023 krakowwpigulce.pl  ∗  Polityka prywatności  ∗  Adres wydawcy: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa. Kontakt: [email protected]